Wspomnijmy to jeszcze raz – sprawozdanie z wyjazdu do Banialuki
16 lutego 2023
20 grudnia klasy 4-6 naszej szkoły jechały do Teatru Banialuka na spektakl „Scrooge”.
O 10:15 wyjechaliśmy z placówki. Jechaliśmy pół godziny, a po dotarciu na miejsce z niecierpliwością oczekiwaliśmy rozpoczęcia przedstawienia.
Gdy zajęliśmy miejsca, ludzie przebrani za anioły zaczęli śpiewać i zabawiać nas pytaniami: „Jaki to kraj?” „W jakim języku tu się mówi?”. Na początku wiele osób myślało, że aktorzy chodzą na szczudłach, ale gdy weszli na scenę, ustawili się w półkolu, aby przedstawić mistrza Dickensa. Gdy podnieśli szaty, ukazały się nam miniaturowe meble, które posłużyły jako wyposażenie domu Ebenezera – lalki.
Nagle na scenę wszedł nasz bohater. Mieszkał on w zakładzie pogrzebowym. Zaczął lamentować, narzekać i jęczeć. Pracował tam również bardzo biedny Bob Cratchit. Scrooge mówił, że to jego najgorszy pracownik. Anioły wmawiały mu, że jest biedny i powinien się nad nim ulitować. Ebenezer nie chciał ich słuchać i kolejno znajdował nowe argumenty, aby uciszyć rozmówców.
Później już po pracy położył się do swojej trumny i zasnął. Odwiedził go pewien niezwykły gość Marley, który jakiś czas temu zmarł. Powiedział mu o trzech duchach, które go odwiedzą o pierwszej w nocy trzy dni pod rząd. Tak też się stało. Zjawy pokazały mu różne zdarzenia: poprzednie święta, tegoroczne obchody dni świątecznych oraz przyszłą śmierć Ebenezera. Po powrocie Scrooge zrozumiał, że nie powinien być taki opryskliwy.
Całe przedstawienie bardzo mi się podobało, a najbardziej momenty z piosenkami. Chwile, kiedy ukazywała się na scenie lalka Scrooge’a, bywały przerażające.
Podróż powrotna przebiegła zgodnie z planem i wróciliśmy na ostatnią lekcję.
Agata Stochniol